Nie wiem jak to się stało, że dopiero niedawno miałam okazję zwiedzić Mini-Muzeum w budynku Banku Gospodarstwa Krajowego (tzw. "Bankowca"), o którym dowiedziałam się ze świetnego bloga Marysi. Pogoda była koszmarna, a śnieżyca (przez którą brak zdjęć z zewnątrz) sprawiła, że do domu wracałam w korku ponad dwie godziny - ale było warto. Przemiła pani Maria Piradoff-Link, założycielka Mini-Muzeum oraz przewodnicząca wspólnoty mieszkaniowej budynku "Bankowiec", oprowadziła mnie po wnętrzu muzeum, opowiadając przy tym w niezwykle zajmujący sposób o historii budynku i jego mieszkańcach.
Mini-Muzeum Bankowiec zostało powołane do życia w podziemiach "Bankowca" w 2009 roku, dzięki prywatnej inicjatywie pani Marii Piradoff-Link. "Bankowiec", przy rogu ulic 3 maja i 10 lutego w Gdyni jest jednym z obiektów na Gdyńskim Szlaku Modernizmu. Wyjątkowo potężny, 9-kondygnacyjny i kilku-klatkowy, z pierwszym w Gdyni garażem podziemnym, zaprojektowany przez inż. architekta Stanisława Ziołowskiego został zbudowany w 1935 roku.
Każdy szczegół budynku został szczegółowo dopracowany, od gorsetowych posadzek z terakoty przy wejściu i w łazienkach poprzez drewniane poręcze, dzwonki do drzwi, skrzynki na listy, aż po wyjątkowo jak na tamte czasy nowoczesne wyposażenie każdego mieszkania. Budynek jest wykonany z najwyższej jakości materiałów, a zamieszkany był przez gdyńską "śmietankę" - adwokatów, lekarzy. Ponieważ nad budującą się Gdynią wisiało już wówczas widmo wojny, budynek wyposażony został także w bunkier z mechanizmem filtrowania powietrza w razie próby wpuszczenia gazu.
Dziś bunkier również dostępny jest do zwiedzania dzięki pani Marii Piradoff-Link. Pani Maria włożyła ogrom pracy w stworzenie Muzeum. Ratując wartościowe przedmioty z oryginalnego wyposażenia, którego często bezmyślnie pozbywali się mieszkańcy, udało jej się stworzyć wnętrza ukazujące warunki życia w "Bankowcu" lat 30-stych. Część obiektów została Muzeum podarowana przez innych mieszkańców. W muzeum możemy obejrzeć kuchnię, łazienkę czy salon z wieloma ciekawymi przedmiotami z początków istnienia budynku - oryginalnym maglem, kranami, radiem.
Jeśli chcecie zwiedzić Mini-Muzeum musicie umówić się na wizytę indywidualnie. Kontakt dostępny jest na facebookowym fanpage'u Mini-Muzeum.
Jeśli chcecie zwiedzić Mini-Muzeum musicie umówić się na wizytę indywidualnie. Kontakt dostępny jest na facebookowym fanpage'u Mini-Muzeum.
Klatka schodowa
tablica z listą lokatorów
Łazienki
dziecięca wanienka
ten kran ma według mnie świetny kształt!
Pokoje
dziecięca kołyska
Zaciemniona żarówka firmy Osram z okresu II wojny światowej. Takie żarówki były używane w czasie wojny podczas bombardowań, aby miasto pozostało ciemne. Żarówka jest cała czarna z otworem punktowym na czubku do oświetlenia punktowego.
Kuchnia i jadalnia
typowe Art Deco - kryształowe kieliszki i szklanki

Posadzki - gorseciki
O uroczych "gorsecikach" możecie przeczytać bardzo ciekawy post na blogu "O wnętrzach"
Ciasteczka-gorseciki, promujące książkę „Warszawskie gorseciki zanikające” autorstwa dr Hanny Faryna-Paszkiewicz.
Super zdjecia��
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńAch ta zaśniedziała lampka stołowa... Cudo.
OdpowiedzUsuńarchitektura absolutnie kapitalna!
OdpowiedzUsuń